Polska czeka na werdykt agencji Moody's
Koniec tygodnia zapowiada się spokojnie pod względem danych makroekonomicznych. Uwagę przyciągnie jednak decyzja agencji Moody’s w sprawie aktualizacji polskiego ratingu – co szczególnie istotne w kontekście ostatniej obniżki perspektywy ratingu przez agencję Fitch.
Wiadomości
- PL-DANE: Tempo wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw wyhamowało w Polsce w sierpniu z 7,6 do 7,1% r/r. Konsensus prognoz oczekiwał lekkiego przyspieszenia do ok. 8% r/r. Zaskoczenie po niższej stronie sugeruje niższą presję inflacyjną w Polsce oraz słabszy wzrost siły nabywczej konsumentów. Tym niemniej realny wzrost płac wciąż przekracza 4% r/r. Hamujący wzrost płac daje asumpt do rozważenia przez RPP obniżki stóp procentowych już na październikowym posiedzeniu. Wczoraj dowiedzieliśmy się też, że zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło w sierpniu o 13 tys. etatów, głównie w przetwórstwie przemysłowym. Taki odczyt jest jednak zgodny ze wzorcem sezonowym. Dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw utrzymuje się od początku roku w wąskim przedziale od -0,8 do -0,9% r/r. Więcej na temat wczorajszych danych z rynku pracy napisaliśmy tutaj.
- PL-DANE: Produkcja przemysłowa była w sierpniu o 0,7% wyższa niż przed rokiem. Odczyt był bliski konsensusowi prognoz (1,0% r/r). Najsilniej wzrosła produkcja, naprawa, konserwacja oraz instalacje maszyn i urządzeń a także produkcja pociągów. Wciąż hamuje natomiast produkcja sektora motoryzacyjnego. Tym niemniej w sierpniu, w polskim przemyśle widać było kontynuację powolnego ożywienia. In minus zaskoczyła natomiast produkcja budowlano-montażowa, która w sierpniu spadła o 6,9% r/r, dużo mocniej od prognoz, które spodziewały się wyniku bliskiego zeru. Na ujemną dynamikę wpłynęła niewątpliwie mniejsza liczba dni roboczych w tym roku (o jeden), ale odczyt tak czy owak należy uznać za słaby. Rozczarowała zwłaszcza produkcja w sekcji inżynierii lądowej i wodnej. Więcej na temat wczorajszego odczytu napisaliśmy tutaj.
- US-DANE: Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła w ub. tygodniu 231 tys. – wyraźnie mniej niż tydzień wcześniej (264 tys.) i mniej niż konsensus prognoz (240 tys.). Pozytywnie zaskoczyła też koniunktura w amerykańskim przemyśle w regionie Filadelfii. Indeks Fed wzrósł we wrześniu z -0,3 do 23,2 pkt.
- UK-STOPY: Na wrześniowym posiedzeniu Bank Anglii utrzymał główną stopę procentową na poziomie 4,00%, zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi. Siedmioro bankierów głosowało za pozostawieniem stóp procentowych bez zmian, a dwie osoby za obniżką o 25 pb. W obecnym cyklu luzowania polityki monetarnej Bank obniżył główną stopę o 125 pb.
- JP-STOPY: Bank Japonii pozostawił główną stopę procentową bez zmian na poziomie 0,50%, zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi.
Sztuczna inteligencja zjada Internet
Dowiedzieliśmy się niedawno, że cenione przez nas forum dla programistów Stack Overflow praktycznie umarło. Było to miejsce, na którym programiści pomagali sobie wzajemnie w rozwiązywaniu problemów programistycznych. Nam też zdarzało się z niego korzystać, gdy napotkaliśmy trudności w budowaniu modeli ekonometrycznych czy statystycznych. Czemu to miejsce umarło? Zabiła je sztuczna inteligencja. Okazało się, że różne typy copilotów dla programistów a nawet zwykły ChatGPT potrafi odpowiadać na pytania programistyczne szybko i na ogół trafnie, może nie tak dobrze jak najlepsi użytkownicy Stack Overflow, ale wystarczająco dobrze. Źródłem ich sukcesu jest oczywiście fakt, że sztuczne inteligencje są trenowane m. in. na zawartości wspomnianego forum, czyli w jakimś stopniu „żerują” na wiedzy uzdolnionych informatyków, który bezinteresownie pomagali mniej doświadczonym programistom i amatorom. Każe to zadać pytanie, skąd sztuczne inteligencje będą się uczyć nowych technik programowania, kiedy nie będą mogły przeczytać Stack Overflow. W tym eseju chcielibyśmy jednak skupić się na samym temacie znikającego Internetu.
Liczba pytań zadawanych na Stack Overflow – forum wsparcia dla programistów
Źródło: Stack Overflow via Github
Postanowiliśmy sprawdzić, czy śmierć forum Stack Overflow jest odosobniona, czy też jest częścią szerszego trendu odpływu użytkowników z różnych miejsc w Internecie. Nasze podejrzenia, że mówimy o szerszym trendzie, potwierdziły się. Ruch w Internecie generalnie maleje i coraz większy udział – nawet ponad 50% mają w nim boty (patrz raport Imperva: Bad Bot Report 2025). Dawniej ludzie, gdy chcieli się czegoś dowiedzieć, np. jak coś ugotować, gdzie pojechać na wakacje albo zdiagnozować jakąś dolegliwość, po prostu pytali Google i przeglądali tematyczne strony internetowe, które mogły zawierać odpowiedź. Obecnie coraz częściej pytają ChatGPT, Claude’a, Le Chat, lub inną lubianą przez siebie sztuczną inteligencję. Efektem ubocznym jest spadek organicznego ruchu w Internecie. Jest to już dobrze udokumentowane zjawisko.
Wejścia na strony internetowe przez wyniki wyszukiwania: Google, Bing, itp.
Źródło: Kwerenda Similarweb via Barrons
Wyludnianie się Internetu jest nie tylko ciekawostką socjologiczną, lecz ma realne konsekwencje gospodarcze, choć trudno je uchwycić w danych makro. Większość stron internetowych utrzymuje się z reklam wyświetlanych wchodzącym na nie ludziom oraz marżach od sprzedaży różnych produktów (bezpośrednio lub przez linki afiliacyjne). Im ludzi w Internecie jest mniej, tym trudniej jest im się utrzymać. Nie dotyczy to (jeszcze?) mediów społecznościowych, ale typowych serwisów tematycznych o książkach, podróżach, urodzie, gadżetach, itp. – jak najbardziej.
Komentarz rynkowy
- ZAGRANICA: Na globalny rynek obligacji skarbowych wróciły niedźwiedzie. Choć Fed rozpoczął już luzowanie polityki pieniężnej, to rentowności Treasuries wzrosły o 3-5pb, im dłuższe, tym bardziej. Sprzyjały temu lepsze od oczekiwań odczyty danych z USA (liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz indeks Philadelphia Fed). Przecena nie ominęła też europejskich rynków obligacji, a Bund stracił wczoraj niespełna 5 pb. Towarzyszyło temu uchwalenie przez niemiecki Bundestag ustawy budżetowej na rok 2025 (dotąd obowiązywało prowizorium budżetowe), przewidującej 25 mld EUR nowych wydatków, 82 mld EUR nowych pożyczek i powołanie funduszu inwestycji infrastrukturalnych o wartości 100 mld EUR. Mogło to przypomnieć rynkom finansowym o ryzyku fiskalnym. Tak czy inaczej wróciliśmy na stare koleiny rosnących rentowności obligacji. Jedynie EUR/USD nie zdołał wrócić do rosnącego trendu i na koniec dnia oscylował nieco poniżej 1,18. Nasz scenariusz bazowy na najbliższe dni dla głównych rynków to dalsza przecena obligacji oraz powrót EUR/USD powyżej wspomnianego poziomu 1,18.
- POLSKA: Wczoraj złoty systematycznie osłabiał się, zarówno do dolara (3,60 ---> 3,615), jak i euro (4,254 ---> 4,261). Przecena dotknęła także krajowych obligacji skarbowych. Rentowność 10-latki wzrosła o 4pb i przekracza w tej chwili 5,5%. Zmiany te wiążemy raczej z niekorzystnym otoczeniem dla polskich aktywów niż z wczorajszymi odczytami danych makro, choć szybsze od oczekiwań hamowanie płac sugeruje większą przestrzeń do cięć stóp. Dziś kalendarz wydarzeń jest zasadniczo pusty, pomijając przegląd ratingu przez Moody’s, z prawdopodobnym obniżeniem perspektywy (w ślad za Fitchem). Stanie się to jednak prawdopodobnie już po godzinach pracy krajowego rynku, więc dziś powinno być na nim spokojnie. Tym niemniej w najbliższych dniach spodziewamy się kontynuacji stopniowej przeceny polskiego długu. Nie widzimy natomiast póki co powodów, by złoty wybił się ze swojej dotychczasowej konsolidacji (4,24-2,26 za euro).
Kalendarz najważniejszych odczytów makroekonomicznych w bieżącym tygodniu znajduje się tutaj.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.