Ameryka wyciąga handlowy rewolwer: kto stoi na linii strzału? Analiza ekspozycji polskiego przemysłu na cła USA
Donald Trump nie blefował: amerykańskie cła importowe są dziś najwyższe od 90 lat, a Biały Dom wykorzystuje je jako źródło dochodów budżetowych, dźwignię negocjacyjną i narzędzie reindustrializacji. Gdzie w tej wojnie handlowej znajduje się Polska? Nasz najnowszy raport proponuje odpowiedzi na powyższe pytania i wskazuje najbardziej zagrożone sektory gospodarki.
Jeszcze do początków 2025 r. uczestnicy globalnego rynku wierzyli, że 47. Prezydent USA w kwestii ceł poprzestanie na groźbach, a wprowadzane taryfy będą podobne jak w latach 2017-2019, czyli wycinkowe i niezbyt dotkliwe. Czas zweryfikował te oczekiwania negatywnie, i to w gwałtowny sposób. USA zmierzają ku najwyższym taryfom importowym od niemal stulecia, które – mimo ograniczonego wpływu na przychody budżetu federalnego – mają stanowić dla USA zarówno skuteczne narzędzie reindustrializacji, jak i dźwignię negocjacyjną. Ze względu na fakt, że w sierpniu b.r. upływa termin zawieszenia tzw. ceł wzajemnych (ang. reciprocal tariffs) i zamyka się okienko negocjacyjne dla partnerów handlowych USA, naturalnym staje się pytanie: gdzie w tej wojnie handlowej znajduje się Polska? Jaka może być skala reakcji polskiego przetwórstwa na przykładowe taryfy i które branże ucierpią najmocniej? Nasz najnowszy raport proponuje odpowiedzi na powyższe pytania, wskazując kluczowe kanały oddziaływania ceł na Polskę i identyfikując obszary podwyższonego ryzyka.
Cały raport w formacie PDF można pobrać tutaj.
Źródło fotografii: Unsplash.
Wojny handlowe - stan gry na początek sierpnia 2025 r.
Status negocjacji handlowych USA z kluczowymi partnerami
Źródło: Census Bureau, USITC, Biały Dom, Analizy Pekao. Uwaga: 1) Średni poziom; 2) Nie dotyczy wybranych sektorów; 3) Dotyczy dóbr nieobjętych umową USMCA.
Donald Trump wyraźnie komunikował, że zacieśniając politykę celną USA w pierwszej połowie 2025 r. chce doprowadzić do sytuacji, w której poszczególni partnerzy handlowi Ameryki będą z nim negocjować bilateralne umowy handlowe. Tak też się stało (mimo początkowych prób storpedowania takiej strategii przez Chiny, eskalujące wymianę ciosów handlowych z USA wg strategii wet za wet) – w rezultacie amerykańskie cła importowe na poszczególnych kierunkach wzrosły o rząd wielkości. USA podpisały umowy dwustronne m.in. z UE, Wielką Brytanią, Japonią, Wietnamem czy Koreą Południową. Okazało się, że państwa Dalekiego Wschodu były szczególnie zdeterminowane, by wcześnie porozumieć się z USA, podczas gdy Europejczykom udało się osiągnąć porozumienie dopiero w końcówce lipca. Obecnie jednak Amerykanom wciąż jeszcze nie udało się porozumieć z prominentnymi członkami bloku BRICS, tzn. Brazylią, Indiami i – przede wszystkim – Chinami.
Co oznacza wojna handlowa dla równowagi makroekonomicznej?
Krótko- (L) i długookresowy (P) wpływ wojny celnej na wzrost gospodarczy w wybranych gospodarkach
Źródło: EY, Ai et al. 2025, Analizy Pekao. Scenariusz w Ai et al. (ibid.) zakłada +10 p. proc. ceł na linii CN-US względem 2019 r., 25% ceł na linii CA/MX-US i 10% między USA i resztą państw.
Najkrócej mówiąc, w krótkim okresie cła szkodzą każdej ze stron – zanim nie nastąpią dostosowania, cła hamują tempo globalnej wymiany handlowej, co osłabia wzrost gospodarczy. W długim okresie okazuje się jednak, że – zgodnie z polskim przysłowiem – gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Eskalacja napięć pomiędzy USA a Chinami oznacza, że utrudnioną rywalizację kosztową dla eksporterów z tych państw; w efekcie ich konkurenci z innych krajów zyskają szansę, by zwiększyć swój udział w rynku. W długim okresie scenariusz wojny handlowej może zatem oznaczać częściowe przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce i, szerzej, w Unii Europejskiej, o ile rodzimi eksporterzy będą w stanie wykorzystać nadarzającą się okazję.
Jak oszacowaliśmy wpływ ceł na przychody polskiego przemysłu?
Kanały ekspozycji przemysłu na amerykańskie cła
Źródło: Analizy Pekao. Uwaga: 1) Pod uwagę wzięliśmy 5 największych dostawców niskokosztowych z Azji Płd-Wschodniej (Chiny, Wietnam, Tajlandia, Indonezja i Malezja) 2) Dotyczy zarówno producentów z samej UE, jak i dostawców z innych krajów niż poddane analizie 5 państw azjatyckich (kanał oddziaływania nr 3)
Co do zasady, dostrzegamy trzy kluczowe kanały oddziaływania ceł na Polskę:
- Bezpośredni: cła zmniejszą wolumen bezpośredniego eksportu towarów z Polski do USA. Do obliczeń przyjęliśmy, że bezpośredni eksport Polska-USA obniży się o 10%.
- Pośredni: cła sprawią, że europejscy eksporterzy doświadczą spadku popytu na kierunku amerykańskim, co pośrednio uderzy w ich polskich poddostawców i kooperantów. Założyliśmy, że całkowity eksport UE-USA obniży się o 15%.
- Przekierowanego eksportu: Eskalacja napięć amerykańsko-chińskich i utrudnienie dostępu do amerykańskiego rynku dla Chińczyków sprawi – wobec słabości popytu wewnętrznego w Państwie Środka – że część tego eksportu zostanie przekierowana do UE. W rezultacie konkurencja na europejskim rynku zaostrzy się, uderzając w polskie przedsiębiorstwa. Obliczenia oparliśmy na założeniu, że niskokosztowi eksporterzy azjatyccy zwiększą udział w imporcie UE o ok. 0,5% względem ub.r.
Jednocześnie podkreślamy, że podane wyżej liczby nie stanowią prognozy punktowej, a jedynie przykładowy scenariusz zacieśnienia warunków wymiany handlowej. Niewykluczone, że konkretne stawki taryfowe i bariery pozacelne stosowane przez USA ulegną jeszcze zmianie – być może nawet więcej niż jeden raz. W takiej sytuacji przedstawione przez nas wyliczenia będą stanowić użyteczny punkt wyjścia do kalibracji szacunku efektów ceł w nowej rzeczywistości gospodarczej.
Obliczenia opieramy na danych o handlu zagranicznym, udziałach eksportu w przychodach firm oraz powiązaniach międzygałęziowych (ang. input-output) w ramach handlu Polski z UE oraz UE z USA.
Ile wyniosą straty polskiego biznesu? Jakie gałęzie przemysłu najmocniej ucierpią?
Szacunkowy procentowy spadek przychodów poszczególnych gałęzi polskiego przetwórstwa w założonym scenariuszu
Źródło: Analizy Pekao
Całkowity wpływ na polskie przetwórstwo szacujemy na 0,5% przychodów. Najsilniej hamowanie odczuje branża metalowa (stal, miedź i aluminium są bowiem objęte aż 50-procentowym cłem, w odróżnieniu od stawki podstawowej 15%). Producenci elektroniki i urządzeń elektrycznych odczują najmocniej konsekwencje zaostrzonej konkurencji z firmami z Chin, które mogą przekierować swoją uwagę i moce produkcyjne na rynki Europy. Z kolei w motoryzacji najsilniej zaznaczy się drugi, pośredni, kanał oddziaływania ceł – przede wszystkim za sprawą zmniejszonej skali zamówień od niemieckich wytwórców samochodów dla ich partnerów z Polski.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.