Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy znowu przyspieszył
Dobre dane z polskiej gospodarki. Prawdziwa Goldilocks. Produkcja przemysłowa i budownictwo zaskoczyły po mocnej stronie a presja kosztowa w postaci dynamiki wynagrodzeń po niższej stronie. Dziś poznamy sprzedaż detaliczną. Spodziewamy się mocnego odczytu: 3,6% r/r wobec zbliżonego konsensusu prognoz (4,0% r/r). Z danych zagranicznych poznamy zaś koniunkturę konsumencką w USA wg Conference Board, inflację PPI oraz sprzedaż detaliczną w tym kraju.
Wiadomości
- PL-DANE: Październikowe dane dotyczące polskiej gospodarki przyniosły wyraźne pozytywne zaskoczenie. Produkcja przemysłowa wzrosła o 3,2% r/r wobec oczekiwanych 2,4% (szczegółowy komentarz tutaj), produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 4,1% r/r wobec konsensusu prognoz na poziomie 1%, a dynamika płac w sektorze przedsiębiorstw spadła wyraźnie poniżej oczekiwań (7,3% r/r) do 6,6% r/r (szczegółowy komentarz tutaj). Naszym zdaniem, te dane przechylają szalę na korzyść obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej w grudniu.
- PL-DANE: Liczba cudzoziemców odprowadzających składki na ZUS wzrosła w październiku o 19 tys. w stosunku do września i 94 tys. w stosunku do października ub. roku. Więcej na temat tej statystyki piszemy w dalszej części raportu.
- PL-MF: Krótkoterminowe perspektywy wzrostu gospodarczego w Polsce są pozytywne; wzrost ma osiągnąć 3,2% w 2025 r. i przyspieszyć do 3,4% w 2026 r. – ocenia Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w komunikacie końcowym, podsumowującym pobyt misji Funduszu w Polsce. MFW widzi jednak narastające ryzyka fiskalne w średnim terminie, mimo relatywnie silnych perspektyw wzrostu. Zdaniem MFW zatrzymanie szybkiego wzrostu długu publicznego w Polsce powinno być priorytetem; zalecana jest łączna konsolidacja fiskalna rzędu 4% PKB do 2030 r., czyli o 2 pkt. proc. PKB więcej niż w scenariuszu bazowym. Jednocześnie Fundusz widzi zasadność spowolnienia tempa dalszego luzowania polityki pieniężnej przez RPP, wobec poziomu stóp blisko neutralnego, zaleca upewnienie się ws. trwałości dezinflacji
- DE-KONIUNKTURA: Wskaźnik Ifo obrazujący nastroje wśród niemieckich przedsiębiorstw obniżył się symbolicznie w listopadzie, z 88,4 do 88,1 pkt. Spadek był spowodowany przede wszystkim gorszymi oczekiwaniami co do przyszłej koniunktury (spadek z 91,6 do 90,6 pkt), gdyż oceny bieżącej sytuacji lekko się poprawiły (z 85,3 na 85,6 pkt).
- DE-PKB: W Niemczech w 3kw 2025 wzrost gospodarczy wyniósł 0% kw/kw – potwierdził Destatis w drugim oszacowaniu. W ujęciu rocznym przekłada się to na wzrost o 0,3% r/r. Niemcy pozostają jednym z najwolniej rozwijających się krajów w Unii Europejskiej w ostatnich kwartałach. Na drugiej stronie bieguna są kraje Europy Południowej (Hiszpania, Portugalia) oraz Polska.
Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy znowu przyspieszył
Dyskusja o polskim rynku pracy na ogół toczy się wokół jego słabości. Nie dalej jak wczoraj pisaliśmy o spadku liczby zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw a wcześniej o powodach rosnącej stopy bezrobocia rejestrowanego oraz o nasileniu zwolnień grupowych. Nie wszystkie napływające dane mają jednak negatywny wydźwięk i są nawet powody by sądzić, że popyt na pracę w naszym kraju rośnie – korzystając z trwającego ożywienia gospodarczego. Warto zauważyć, że o ile zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spada, to w całej gospodarce – obejmującej również sektor publiczny, rolników indywidualnych oraz pracujących w mikrofirmach utrzymuje się od czterech lat na stabilnym poziomie ok. 17,2 mln osób (wg badania BAEL).
Co więcej, w ostatnich miesiącach zauważyliśmy przyspieszenie napływu cudzoziemców na polski rynek pracy. Osoby te często wymykają się statystyce publicznej (np. przez brak meldunku) a stanowią istotną część rynku pracy. W październiku 2025 ich liczba wzrosła o 94 tys. (8%) w stosunku do analogicznego miesiąca 2024. 2/3 z nich ma obywatelstwo Ukrainy, przy czym przyjazdy z tego kraju wyraźnie przyspieszyły w ostatnich dwóch miesiącach, z kilku do kilkunastu tysięcy w skali miesiąca. Wynika to naszym zdaniem poluzowania przepisów mobilizacyjnych na Ukrainie. Od 28 sierpnia mogą z niej wyjeżdżać mężczyźni w wieku 18-22 lat. Sądzimy, że wielu z nich zdecydowało się na taki krok i przyjazd do Polski celem uniknięcia mobilizacji.
Cudzoziemcy odprowadzający składki na ZUS, tys.

Źródło: ZUS, Analizy Pekao
Myliłby się jednak ten, kto sądziłby, że Polska doświadcza wyłącznie presji migracyjnej z zewnątrz, związanej z konfliktami zbrojnymi (jak na Ukrainie, czy wcześniej Syrii) bądź klęskami żywiołowymi. Polskie firmy i agencje zatrudnienia aktywnie pozyskują pracowników z zagranicy do pracy w zawodach, najczęściej fizycznych (np. w rzeźniach przemysłowych), do których trudno jest znaleźć pracowników w Polsce. W ostatnich latach zauważalny jest napływ pracowników z takich krajów jak Indie (niedługo będzie to trzecia największa grupa cudzoziemców w Polsce), Kolumbia, Filipiny czy Nepal. Świadczy to o tym, że popyt na pracę w naszym kraju wciąż jest bardzo żywy, wbrew pesymistycznemu obrazowi malowanemu przez statystyki bezrobocia. To dobra wiadomość chociażby z punktu widzenia finansów publicznych – wszyscy migranci, o których pisaliśmy, odprowadzają składki na ZUS i podatek dochodowy.
Obcokrajowcy inni niż Ukraińcy na polskim rynku pracy, tys.

Źródło: ZUS, Analizy Pekao
Komentarz rynkowy
- ZAGRANICA: Grudniowe cięcie stóp Fed z powrotem na talerzu! Po ostatnich wypowiedziach C. Wallera (który, oprócz bycia jednym z członków FOMC, jest też jednym z kandydatów do zastąpienia J. Powella na stanowisku prezesa Fed) oczekiwania rynku przesunęły się jeszcze mocniej w stronę cięcia na grudniowym posiedzeniu. Obecnie takiemu krokowi rynki dają prawdopodobieństwo wynoszące prawie 80% a cięcia spodziewane przez inwestorów do końca przyszłego roku opiewają łącznie na ponad 90 pb. Naszym zdaniem jedna i druga liczba ma wciąż szanse wzrosnąć. Drugim czynnikiem kształtującym wczoraj zachowanie rynków, była poprawa sentymentu wobec amerykańskich spółek technologicznych, której sprzyjały generalnie pozytywne informacje dotyczące rozwoju sztucznej inteligencji. Taki miks łagodzenia polityki pieniężnej i animal spirits dał nam wzrosty głównych indeksów giełdowych o 1,5-3%, niewielkie spadki rentowności amerykańskich papierów skarbowych i brak jakiegokolwiek kierunkowego ruchu na dolarze. Dzisiaj w centrum uwagi dla odmiany znajdą się amerykańskie dane, światło dzienne ujrzą bowiem kolejne zaległe dane za wrzesień, o sprzedaży detalicznej i inflacji PPI. Pomimo gigantycznego spóźnienia, rynki ich nie zignorują. Nie pominą też aktualnych danych (np. koniunktury konsumenckiej wg Conference Board).
- POLSKA: Bez większych zmian na rynku walutowym. Ciekawy był piątek, kiedy PLN podjął (nieudaną) próbę osłabienia a na tym tle poniedziałek był już dość nudny. EUR-PLN obniżył się jeszcze trochę, ale wciąż nie udało się pokonać kluczowej obecnie strefy wsparć (4,22/23). Tym niemniej, nie widzimy obecnie na rynku interesu dla wyprzedawania złotego a siła grawitacji niezmiennie premiuje aprecjację złotego. W krótkim okresie wygląda to więc wciąż na najbardziej prawdopodobny scenariusz. Znacznie ciekawiej wczoraj było na rynku stopy procentowej: rentowności SPW spadły o 2-9 pb, stawki IRS o 8 pb. Na krótkim końcu krzywej IRS ustanowiono tym samym kolejne cykliczne minimum. Czynniki globalne mogły oczywiście pomóc, ale kluczowe było zaskoczenie w danych o wynagrodzeniach za październik, które zwiększyło szanse na cięcie stóp w grudniu. Jak się wydaje, niska inflacja i stopy procentowe w Polsce są też po prostu nośnym rynkowo tematem i interesującym dla rynku zakładem. Będzie tego więcej – w tym tygodniu wszakże czeka nas publikacja wstępnych danych o inflacji za listopad.
Kalendarz najważniejszych odczytów makroekonomicznych w bieżącym tygodniu znajduje się tutaj.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.