Początek końca stagnacji produkcji przemysłowej
Po kilku miesiącach rozczarowań produkcja przemysłowa zaskoczyła na plus, rosnąc o 1,2% r/r. Tym niemniej, potrzeba jeszcze kilku takich miesięcy, by zakończyła się wieloletnia stagnacja polskiego przemysłu. Tutaj kluczowe będzie trwałe odbicie popytu zagranicznego (czyt. europejskiego).
Produkcja przemysłowa wzrosła w kwietniu o 1,2% r/r, bliżej naszej optymistycznej prognozy (1,8% r/r) niż konsensusu rynkowego (0,4% r/r). Oznacza to minimalne wyhamowanie względem marca (2,4% r/r) – skromniejsze niż wskazywałby na to mniej korzystny dla czasu pracy kalendarz.
Na temat struktury produkcji przemysłowej nie jesteśmy w stanie powiedzieć więcej ponad to, co uwzględnialiśmy w naszych dotychczasowych komentarzach. Od początku roku widoczny jest pewien rozjazd pomiędzy dynamiką branż produkujących na potrzeby inwestycji i – szerzej – głównie na rynek wewnętrzny, oraz gałęzi ukierunkowanych głównie na eksport. Kwiecień jest pod tym względem podobny, aczkolwiek relatywna słabość branż eksportowych jest coraz mniejsza – w ostatnim miesiącu produkcja większości z nich rosła w ujęciu rocznym. Największym hamulcowym był zresztą przemysł chemiczny (-8% r/r).
Poziom produkcji przemysłowej (luty 2020 = 100%, dane odsezonowane)
Źródło: GUS, Macrobond, Pekao Analizy
W ujęciu miesięcznym produkcja wzrosła o 1% (po odsezonowaniu). Jest to wynik niezły (najlepszy od października zeszłego roku), ale nie należy przeceniać jego znaczenia. Umieśćmy kwietniowy odczyt w szerszym kontekście: polski przemysł jest w wieloletniej stagnacji (od początku 2022 r.) i wzrost produkcji o 1% nie zmienia w tej kwestii niczego. Abyśmy mogli mówić o przełomie, potrzeba kilku takich miesięcy – historyczny trend polskiej produkcji przemysłowej to ok. 6% rocznie, zaś produkcja jest obecnie wciąż o prawie 3% niższy niż w marcu 2022 r. Aby to stało się rzeczywistością, potrzebujemy rzecz jasna poprawy popytu zagranicznego, głównie z borykającej się ze swoimi problemami Europy Zach. Sygnały płynące stamtąd są pozytywne (PMI, produkcja przemysłowa), ale wg wszelkich dostępnych danych jesteśmy na relatywnie wczesnym etapie ożywienia tamże. Z tego względu produkcja przemysłowa powinna w kolejnych miesiącach przyspieszać – zakładamy, że w pozostałej części roku będzie rosnąć średnio o 6,5%. Nie jest to więc koniec stagnacji przemysłu a raczej początek końca. Wreszcie, warto zauważyć, że dzisiejszy odczyt produkcji to pierwszy „konkret” na temat aktywności ekonomicznej w II kwartale. Fakt, że zaczynamy od dobrych danych, wspiera powszechne prognozy przyspieszenia PKB w tym okresie.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.