Analizy makroekonomiczne - Publikacja - Bank Pekao S.A.

Dziennik | 05.11.2024 5 tygodni temu

Początek końca wyborczej sagi w USA

Wszystko będzie dziś podporządkowane wyborom w USA i przy odrobinie szczęścia jutro rano będziemy już znali zwycięzcę. Sondaże i notowania bukmacherów są w zasadzie ekwiwalentem rzutu monetą, można więc spodziewać się wyraźnej reakcji rynku. Jednocześnie, uważamy że polskie aktywa mogą być beneficjentem powrotu kapitału na rynki wschodzące.

Wiadomości

  • PL-DANE: PMI dla przemysłu w październiku wyniósł 49,2 pkt. wobec 48,6 pkt. we wrześniu - podał S&P Global. Wskaźnik wskazał na utrzymywanie się słabych nastrojów w przetwórstwie, choć wyniki zasygnalizowały subtelne oznaki ożywienia - zarówno produkcja, jak i zatrudnienie wzrosły. Wskaźnik odnotował najwyższą wartość od dwóch i pół roku pomimo przyspieszonego spadku nowych zamówień.
  • PL-NBP: W IV kwartale banki oczekują wzrostu popytu na kredyty firm i konsumpcyjne oraz stabilizacji udzielanych kredytów mieszkaniowych - wynika z cyklicznej ankiety NBP. Kryteria udzielania kredytów mają pozostać niezmienione, pomijając plany ich łagodzenia dla kredytów konsumpcyjnych i MŚP. Raport wskazuje, że w III kwartale banki złagodziły kryteria udzielania kredytów dla gospodarstw domowych i kredytów długoterminowych dla MSP. W przypadku pozostałych rodzajów kredytów dla przedsiębiorstw nie zmieniły natomiast polityki kredytowej. Zmianom polityki kredytowej towarzyszył wzrost popytu na kredyty dla przedsiębiorstw (z wyjątkiem długoterminowych kredytów dla MSP) i kredyty konsumpcyjne.
  • PL-KE: Komisja Europejska wyłączy wydatki Polski na obronność z deficytu w ramach procedury EDP - poinformowała rzeczniczka KE Veerle Nuyts. Domagał się tego polski rząd, a Komisję zobowiązuje do tego unijne rozporządzenie. Oznacza to mniejszą presję na konsolidację finansów publicznych z jej strony. Polski rząd i tak już jednak rozłożył ten proces na cztery najbliższe lata, więc decyzja KE dużo większej przestrzeni fiskalnej nie da.
  • DE-DANE: Indeks PMI w sektorze przemysłowym Niemiec wyniósł w październiku 43,0 pkt. wobec 40,6 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano w 2. wyliczeniu. Wstępnie szacowano, że indeks wyniesie 42,6 pkt.
  • EZ-DANE: Indeks PMI w sektorze przemysłowym strefy euro wyniósł w październiku 46,0 pkt. wobec 45,0 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano w 2 wyliczeniu. Wstępnie oczekiwano 45,9 pkt. Z kolei wskaźnik zaufania wśród inwestorów Sentix w strefie euro w listopadzie wyniósł -12,8 pkt. wobec -13,8 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się: -12,6 pkt.

Wybory w USA - kto, co, gdzie, kiedy i z jakim skutkiem?

To już dziś. Amerykanie wybiorą w dzisiejszych wyborach prezydenta, Izbę Reprezentantów, 1/3 Senatu i całe stadko włodarzy stanowych i lokalnych. Najwięcej uwagi przykuwa oczywiście ten pierwszy wyścig, pomiędzy byłym prezydentem Donaldem Trumpem i urzędującą wiceprezydentką Kamalą Harris. W przeddzień wyborów oczekiwania rynku zbiegły z powrotem do wskazań sondaży i są obecnie nieodróżnialne od rzutu monetą. Szacowane na podstawie sondaży (i czasem innych fundamentalnych zmiennych) prawdopodobieństwo zwycięstwa któregokolwiek z kandydatów mieści się w granicach 47-53%, bukmacherzy z kolei dają Donaldowi Trumpowi ok. 58% szans na zwycięstwo. Nie ma na informacji, które wiarygodnie pokazywałyby inny rezultat i konsekwentnie radzimy uzbroić się w cierpliwość.

Prawdopodobieństwo wygranej D. Trumpa i K. Harris

Źródło: Polymarket via Macrobond

O wyniku tradycyjnie zdecyduje głosowanie w kilku kluczowych stanach (tzw. swing states). to: Arizona, Georgia, Karolina Płn., Nevada, Michigan, Pensylwania i Wisconsin. Jak długo przyjdzie nam czekać na wynik? Głosowanie w większości z nich (z wyjątkiem Nevady) kończy się o 3 w nocy czasu polskiego i wówczas zaczną spływać wyniki cząstkowe, które mogą z dużym prawdopodobieństwem wskazać zwycięzców, ale nie muszą. Jeśli różnice będą małe, będziemy czekać nawet kilka dni na przeliczenie wszystkich kart. W przeciwnym przypadku zwycięzcy będą znani już rano czasu polskiego. Warto bowiem pamiętać, że sondaże mają tendencję do mylenia się w tą samą stronę i remis nie jest najbardziej prawdopodobnym wynikiem.

Programy wyborcze obojga kandydatów są znane i przeanalizowane pod kątem wpływu na finanse publiczne. W obydwu przypadkach należałoby się liczyć z miksem obniżek podatków, ulg podatkowych i wzrostu wydatków, częściowo zrównoważony nowymi wpływami (w przypadku Trumpa – z ceł, w przypadku Harris – z podwyżki stawki CIT). Takie pakiety fiskalne warte byłyby 1-2% PKB (Trump – ta większa wartość), ale ich wprowadzenie wymagałoby zgody Kongresu. Obecnie rynki dają więcej szans na to, że wybory wyłonią podzielony Kongres, co znacznie zmniejszyłoby zapędy nowej administracji do łagodzenia polityki fiskalnej. Prawdopodobnie najwięcej emocji i uwagi budzą propozycje Donalda Trumpa w zakresie podwyżki ceł. Ich dokładny kształt nie jest znany, ale obejmuje wprowadzenie cła na wszystkie dobra importowane i dodatkowego, kilkukrotnie wyższego, zaporowego cła na towary z Chin.

Obserwowany w ostatnich tygodniach Trump trade na rynkach sprowadza się więc do wycenienia pewnego prawdopodobieństwa łagodniejszej polityki fiskalnej i wpływu wyższych ceł na inflację, stopy procentowe i kursy walut państw obłożonych nowymi cłami. Nie jesteśmy w pełni przekonani do wszystkich elementów tego zakładu. W szczególności, wpływ wyższych ceł na inflację będzie przejściowy, stępiony przez mocniejszego dolara i niższe wydatki konsumpcyjne, a Fed poprzednim razem nie reagował podwyżkami stóp na wzrost protekcjonizmu. Odnosimy więc wrażenie, że ten scenariusz niesie dużo mniej zagrożeń dla kontynuacji cyklu obniżek stóp w USA niż rynkom się obecnie wydaje. Trump trade dotyczył też wycen aktywów rynków wschodzących i polskie aktywa ucierpiały znacząco: złoty osłabił się o 6% względem dolara, rentowności długoterminowych SPW skoczyły o 75 pb. Warto w tym miejscu zauważyć, że polskie aktywa obrywają tutaj koszykowo, nie zaś ze względu na jakieś idiosynkratyczne powody, dla których polska gospodarka jest szczególnie narażona na negatywny wpływ zmian w polityce zagranicznej i gospodarczej w USA. Naszym zdaniem jest dokładnie odwrotnie i, gdy kurz opadnie, polskie aktywa powinny być beneficjentami powrotu kapitału na rynki wschodzące.

Komentarz rynkowy

  • ZAGRANICA: Nie koniec początku, a początek końca. Wczoraj mniej więcej do połowy dnia trwało domykanie części Trump trades po weekendzie (słabszy dolar i niższe stopy) a następnie ich ponowne instalowanie. Nie jest jasne, czy jutro rano obudzimy się znając zwycięzcę wyborów prezydenckich w USA, ale szanse na to są spore. Jest również możliwe, że wydarzy się to po burzliwej nocy, w czasie której ocena rynków co do wygranego będzie się zmieniać jak w kalejdoskopie (tak było w 2020 r.). Jak rynki zareagują? To zależy nie tylko od wyniku wyborów prezydenckich, ale również od tego, komu przypadnie kontrola nad Kongresem. Kontynuując wątek z poprzedniej części raportu, warto rozbić to na cztery scenariusze:
  1. Prezydent Trump i republikański Kongres.
  2. Prezydent Trump i podzielony Kongres.
  3. Prezydent Harris i podzielony Kongres.
  4. Prezydent Harris i demokratyczny Kongres.

Co do zasady, te scenariusze są ułożone w porządku od najwyższych stóp i najbardziej pozytywnej reakcji rynków akcyjnych do najniższych stóp i najbardziej negatywnej reakcji rynków akcji.  

  • POLSKA: Częściowe zamykanie Trump trades przyniosło żywiołowe zakupy polskich aktywów: rentowności SPW spadły o ok. 20 pb, złoty umocnił się w pewnym momencie nawet o 3 grosze (po czym wrócił w okolice 3,55. Dziś przez cały dzień powinniśmy oscylować blisko poziomów ze wczorajszego zamknięcia, zaś dalsze losy ich wycen zależeć będą oczywiście od wyniku wyborów. Możemy tylko powtórzyć ocenę z poprzedniej części raportu – polskie aktywa nie powinny być przegranymi nowej sytuacji, bo Polska nie wyróżnia się na Kontynencie pod względem ekspozycji na ekonomiczne i polityczne skutki amerykańskich wyborów.  

Kalendarz najważniejszych odczytów makroekonomicznych w bieżącym tygodniu znajduje się tutaj.

Udostępnij

Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.

Zapisz się na newsletter

Zapisuję się na newsletter