Dokąd zmierza ESG? Wpływ zmian geopolitycznych oraz rachunku zysków i strat
Wobec ostrzejszej konkurencji międzynarodowej i większych napięć wewnętrznych Unia Europejska ma mniej przestrzeni do altruizmu. Oznacza to, że politykę ESG czeka rewizja i zawężenie priorytetów. Pierwsze kroki w tym kierunku już nastąpiły. W naszym raporcie staraliśmy przewidzieć jakie będą kolejne.
Pełną wersję raportu można przeczytać tutaj.
Poniżej najważniejsze wnioski, jakie z niego płyną.
1. Polityka ESG na zakręcie, czyli jak się tu znaleźliśmy?
Polityka klimatyczna i ESG przeżywa obecnie trudniejszy okres: Stany Zjednoczone zupełnie się od niej odwróciły, Unia Europejska próbuje pogodzić ambicje co do ochrony środowiska z potrzebą ochrony konkurencyjności a Chiny znajdują się pod presją wojny handlowej z USA. Dostrzegamy trzy główne powody obecnej sytuacji:
- Zielone technologie nie stały się konkurencyjne względem szarych technologii. Rozpowszechnienie OZE nie doprowadziło do spadku cen energii. Zielona stal jest dużo droższa od zwykłej stali a samochody elektryczne od spalinowych. Przykłady można mnożyć.
- Polityka kilmatyczna stała się bardziej kosztowna ze względu na wzrost stóp procentowych na świecie. Wymaga ona bowiem dużych nakładów inwestycyjnych o często bardzo odległej stopie zwrotu.
- Pojawiły się nowe wyzwania, które odwracają uwagę polityków i społeczeństw od wyzwań klimatycznych. Państwa są obecnie bardziej nastawione na konkurencję niż kooperację - zarówno w relacjach handlowych, jak i militarnych. Bezpieczeństwo dostaw energii i surowców krytycznych zmniejszyło się.
2. Energetyka: OZE i co dalej?
Pierwszy etap transformacji energetycznej dobiega końca. Energetyka w UE stała się dużo mniej emisyjna, ale również bardziej kosztowna a przestrzeń do rozwoju OZE na kontynencie wyczerpuje się. Źródeł odnawialnych jest już na tyle dużo, że w sprzyjających warunkach pogodowych są w stanie zaspokajać blisko 100% popytu na energię. Wówczas ceny energii spadają poniżej zera. Nowe moce OZE mają więc coraz mniejszą rentowność i uzasadnienie. Tania i czysta energia jest wciąż potrzebna, ale w okresach gdy zależne od pogody OZE nie pracują.
Magazyny energii zdominują dyskusję o energetyce
Po pierwsze sprzyja im otoczenie rynkowe: duże dobowe wahania cen energii dają coraz więcej okazji do arbitrażu. Po drugie na ich korzyść przemawiają usługi elastyczności: magazyny energii to dobre zabezpieczenie przed blackoutami w trudnych do ustabilizowania systemach energetycznych z dużym udziałem zależnych od pogody OZE. Po trzecie stanowią logiczny kolejny krok dekarbonizacji energetyki. Dyskusja będzie dotyczyć nie tylko magazynów bateryjnych (akumulatorowej), lecz także elektrowni szczytowo-pompowych oraz magazynów energii cieplnej. Nie wierzymy natomiast w magazyny wodorowe - technologia ta ma mniejszą sprawność, wyższe koszty i mniej korzystne otoczenie rynkowo-regulacyjne niż konkurencja do zagospodarowania nadwyżek energii z OZE.
Tylko subsydia mogą obniżyć ceny energii w okresie przejściowym
Nie ma łatwej drogi obniżenia cen energii w UE do poziomów z Chin lub USA. Zatrzymanie transformacji energetycznej tego nie spowoduje – jedyną nadzieją jest 4-krotny spadek kosztów magazynowania energii. Zanim (o ile) do niego dojdzie, Unia Europejska będzie musiała wydzielić z rynku energii usługi mocy dyspozycyjnej i utrzymać w ten sposób duży udział energetyki gazowej i jądrowej w miksie. Można sobie wyobrazić kilka strategii osiągnięcia takiego celu, w tym modyfikację systemu merit order. Metodą na obniżenie cen energii dla przemysłu będzie zaś ich subsydiowanie.
3. Zielony przemysł - perspektywy
Jak dotąd polityka klimatyczna dotykała przemysł UE głównie pośrednio
Wprawdzie przemysł emisyjny UE został objęty systemem ETS, ale darmowe przydziały uprawnień do emisji pokrywały w przybliżeniu całą łączną emisję z tego sektora. Problemem stał się za to wysoki koszt energii, który jest pochodną polityki klimatycznej. Komisja Europejska zamierza jednak stopniowo wycofywać przydziały darmowych uprawnień, tak aby wywrzeć większą presję na dekarbonizację przemysłu. Graniczny podatek węglowy będzie tylko częściową rekompensatą.
Presja na dekarbonizację przychodzi w trudnym dla przemysłu momencie
Unijny przemysł ma za sobą pięć trudnych lat - najpierw zaburzenia łańcuchów dostaw na skutek Covid-19, następnie kryzys energetyczny po wojnie w Ukrainie, a wreszcie osłabienie popytu w wyniku spowolnienia wzrostu gospodarczego. Wolumen produkcji zmniejszył się, tak jak i udziały w globalnym rynku oraz rentowność branży. Obniża to zdolność unijnego przemysłu do finansowania inwestycji w dekarbonizację i jego odporność na jej potencjalne skutki.
Receptą UE będą subsydia oraz ochrona branż o strategicznym znaczeniu
Unia Europejska z jednej strony chciałaby rozpocząć dekarbonizację przemysłu, ale w dobie napięć geopolitycznych nie może sobie pozwolić na utratę branż o strategicznym znaczeniu, np. przemysłu stalowego, chemicznego czy mineralnego. Dlatego do ich dekarbonizacji w większym stopniu zastosowane zostaną zachęty i wsparcie ze środków publicznych. Komisja Europejska zapewni im też większą ochronę przed konkurencyjnym importem, a być może zdecyduje się na subwencjonowanie eksportu. Nie wykluczamy przy tym nawet pewnego „rozmiękczenia” samej polityki klimatycznej względem strategicznych gałęzi przemysłu czy łagodzenia skutków wzrostu kosztów emisji, jeśli okaże się to konieczne dla zachowania ich stabilności.
4. Elektromobilność i budynki
Samochody elektryczne będą wypierać spalinowe
Już teraz mają wiele przewag: są cichsze, szybsze, nie generują spalin, są tańsze w eksploatacji i lepiej przygotowane do jazdy autonomicznej. Ich problemy: wyższa cena, krótszy zasięg i brak punktów ładowania zniweluje postęp techniczny oraz inwestycje. Ich upowszechnianie wydłuży się jednak w czasie ze względu na przyzwyczajenia użytkowników aut. Wymusi to na UE odłożenie w czasie zakazu sprzedaży samochodów spalinowych poza 2035 r.
... ale Europa musi zawalczyć o prymat w łańcuchu ich wartości dodanej
Dotychczas UE stymulowała rynek samochodów elektrycznych zachętami do ich zakupu i karami dla sektora motoryzacyjnego za emisje. Polityka ta odniosła sukces, ale europejscy producenci pozostają w tyle za chińskimi, zwłaszcza pod względem produkcji baterii. Zbudowanie przewag technologicznych stanie się priorytetem UE w najbliższych latach. Spodziewamy się subsydiów dla producentów na badania i rozwój, ceł na import samochodów z Chin i ponownej próby zbudowania europejskiego łańcucha dostaw baterii (NorthVolt 2.0).
Dekarbonizacja sektora budynków będzie wymuszała rezygnację z gazu.
Największe gospodarki UE takie jak Niemcy, Włochy, Francja ale także Niderlandy czy Belgia, należą równocześnie do grona państw najbardziej uzależnionych od gazu ziemnego w ogrzewaniu budynków. EU ETS 2.0 będzie dalej stymulował popyt termomodernizacje z wykorzystaniem alternatywnych systemów grzewczych, w tym przede wszystkim pomp ciepła. Już dziś UE jest bowiem ważnym graczem na rynku producentów, a według prognoz wkrótce zdetronizuje obecnego lidera – Chiny.
5. Czy i jak zazieleniać rolnictwo?
Rolnictwo paradoksalnie trudno zazielenić
Nie da się bowiem obecnie prowadzić konkurencyjnej produkcji rolnej bez zużycia dużych ilości kłopotliwych dla środowiska substancji: nawozów, środków ochrony roślin czy antybiotyków. Emisje gazów cieplarnianych w rolnictwie są zaś trudne do uniknięcia. Najskuteczniejsza byłaby zmiana diety Europejczyków na bardziej roślinną, ale trudno się takiej spodziewać a próby jej wymuszenia byłyby bardzo niepopularne (zarówno wśród konsumentów, jak i rolników).
Sektor ten nie będzie priorytetm w polityce klimatycznej UE
Brak skutecznych sposobów na ekonomiczne „zazielenienie” rolnictwa oraz rosnące znaczenie bezpieczeństwa żywnościowego UE sprawią, że Unia Europejska złagodzi presję regulacyjną w tym sektorze. Przy okazji może to być jeden ze sposobów na pozyskanie poparcia krajów członkowskich dla porozumienia handlowego UE z krajami Mercosuru – ważnego dla przemysłu, ale kłopotliwego dla rolnictwa. Osłabienie restrykcji klimatycznych mogłoby być sposobem na podniesienie jego konkurencyjności względem rolnictwa z Ameryki Południowej.
Nacisk położony zostanie na innowacyjne technologie
Kierunek ograniczania emisji rolniczych zostanie jednak utrzymany. Oprócz ambicji klimatycznych ma on też ekonomiczne motywacje. Obecne metody produkcji rolnej prowadzą często do wyjałowienia gleby i wzrostu ryzyka biologicznego (np. antybiotyko-odpornych bakterii). Dlatego nie należy się spodziewać pełnego odwrotu od polityki ESG w rolnictwie. Wysiłki regulatorów skupią się m.in. na nowych technikach genomowych oraz upowszechnieniu rolnictwa precyzyjnego, czyli wykorzystania nowych technologii, w tym danych satelitarnych do monitorowania upraw i optymalizacji wykorzystania środków zużywanych w procesie produkcji.
6. Gospodarka obiegu zamkniętego
Globalne wskaźniki recyklingu nie nadążają z wzrostem PKB i konsumpcji
Globalna konsumpcja rośnie szybciej niż populacja, a choć niektóre firmy zwiększają wykorzystanie materiałów z recyklingu, większość w ogóle nie zajmuje się tym tematem i nie ponosi z tego tytułu żadnych konsekwencji. W efekcie społeczeństwa generują więcej odpadów, niż systemy recyklingu są w stanie przetworzyć.
Odsetek materiałów pochodzących z recyklingu, które ponownie trafiają do łańcuchów dostaw, spada już ósmy rok z rzędu
Nawet gdyby udało się przetworzyć wszystkie potencjalnie recyklingowalne produkty (co i tak jest mało prawdopodobne, bo wiele z nich jest zbyt trudna lub zbyt kosztowna do recyklingu), globalny wskaźnik recyklingu osiągnąłby maksymalnie 25%. Oznacza to, że aby przeciwdziałać narastającemu globalnemu kryzysowi odpadów, konieczna jest znaczna redukcja konsumpcji.
Strategie transformacji modelu gospodarki Unii Europejskiej wskazują na konieczność upowszechnienia wizji gospodarki o obiegu zamkniętym
Gospodarka o obiegu zamkniętym jest jednym z filarów polityki środowiskowej, klimatycznej i gospodarczej UE, zatem wszystkie podmioty będą musiały wprowadzić ten model do swojego profilu zarządzania i modelu działalności. Dla przedsiębiorstw oznacza to potrzebę zmian na wszystkich etapach cyklu życia ich produktów.
7. Regulacje ESG
Uproszczenie, na nawet deregulacja - nowy unijny trend w stanowieniu prawa
Unia Europejska zainicjowała strategiczny zwrot w podejściu do regulacji zrównoważonego rozwoju, przechodząc od fazy intensywnego tworzenia nowych przepisów do etapu ich upraszczania i zwiększania spójności. Proces ten zapoczątkowały 4 pakiety Omnibus, które m.in. ograniczają obciążenia raportowe i wydłużają terminy wdrożenia części obowiązków wynikających z Dyrektyw CSRD i CSDDD. Celem tych działań jest nie tylko zwiększenie efektywności regulacyjnej, ale również poprawa konkurencyjności europejskich przedsiębiorstw bez rezygnacji z ambicji klimatycznych i społecznych.
Decydenci polityczni aktywnie priorytetyzują energetykę
Niezależnie od tego, czy chodzi o bezpieczeństwo energetyczne (jak w USA), czy transformację energetyczną (jak w Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii oraz niektórych krajach Azji i Pacyfiku), polityka (w tym regulacje) coraz mocniej wspiera sektor energii. Wydaje nam się, że UE z "Zielonym Ładem" próbuje być awangardą transformacji energetycznej. W rzeczywistości to co najwyżej próba gonienia takich krajów jak Chiny, które szybko elektryfikują swoją gospodarkę. Obrazek współczesnych Chin to linie wysokich napięć przecinające cały wschód kraju wzdłuż i wszerz, podobnie jak autostrady. To dwa krwioobiegi współczesnego przemysłu i gospodarki ogółem.
Regulacyjny big picture wskazuje, że obowiązkowe standardy raportowania zrównoważonego rozwoju staną się nową normą
Coraz więcej państw wprowadza obowiązek raportowania ESG, harmonizując swoje regulacje z międzynarodowymi standardami takimi jak ISSB czy GRI, aby poprawić interoperacyjność i zmniejszyć obciążenia administracyjne dla firm raportujących.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.