Produkty rolne - Dobre perspektywy podażowe wywierają presję na ceny
Przedstawiamy kolejny update bieżącej sytuacji i perspektyw dla europejskiego rynku pszenicy, kukurydzy i rzepaku.
Pszenica
- Notowania pszenicy na głównym europejskim parkiecie (Euronext) testują kolejne minima. Na koniec analizowanej sesji (22 września) ceny obu kontraktów o najbliższych datach dostawy (gru’25 i mar’26) były niższe o 3% niż miesiąc wcześniej. Długoterminowy trend spadkowy jest obserwowany już od ośmiu miesięcy. Kontrakt grudniowy został wyceniony nawet lekko poniżej 190 euro/t. W ujęciu kontynuacyjnym (instrumenty o najwyższych obrotach) był to poziom niższy o 14% w relacji rocznej. Ostatni raz tak nisko ceny kształtowały się pod koniec sierpnia 2024 roku.
- Sporym obciążeniem dla notowań są pozytywne projekcje globalnej produkcji pszenicy. Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) w swojej wrześniowej ocenie podniósł prognozę światowych zbiorów w sezonie 2025/26 do 816 mln ton, tj. o 1,2% względem poprzedniej. Obecny poziom jest przy tym o 2% wyższy niż rok wcześniej. Co ważne, wzrost łącznej produkcji to efekt podwyższenia oczekiwań dla krajów mających największe znaczenie dla światowego eksportu. USDA podniósł szacunek zbiorów w Unii Europejskiej, Rosji, Kanadzie, ale też prognozy dla Australii i Argentyny, co ma spore znaczenie dla sytuacji podażowej na świecie w drugiej części bieżącego sezonu.
- Ważnym sygnałem jest też dalsza liberalizacja polityki w zakresie sprzedaży zagranicznej zbóż przez Argentynę. W poprzednich miesiącach stopniowo obniżano cła eksportowe, zaś w tym tygodniu władze ogłosiły czasowe ich zawieszenie. Za taką strategią stoi chęć zwiększenia sprzedaży za granicą i pozyskania dolarów, potrzebnych do stabilizacji osłabiającej się krajowej waluty.
Kukurydza
- W ciągu ostatniego miesiąca notowania kukurydzy również pozostawały w trendzie spadkowym. Na koniec analizowanej sesji (22 wrz) oba kontrakty o najbliższej dacie dostawy przypadającej już po tegorocznych zbiorach (lis’25 oraz mar’26) były tańsze o 2% w relacji miesięcznej. Wprawdzie w połowie miesiąca ceny odbiły odrabiając straty z przełomu sierpnia i września, lecz następnie uległy osłabieniu obniżając się tym samym do poziomu niższego m/m. W ujęciu kontynuacyjnym analizowana sesja zamknęła się wyraźnie poniżej analogicznego okresu ubiegłego roku (-10%).
- Notowania na światowych i europejskich giełdach pozostają pod wpływem coraz lepszych perspektyw dla globalnej podaży w sezonie 2025/26. Jest to głównie efekt sytuacji w Stanach Zjednoczonych, które są największym eksporterem ziarna kukurydzy na świecie. We wrześniu USDA już po raz kolejny podwyższył prognozę tegorocznych amerykańskich zbiorów kukurydzy, o 0,5% względem poprzedniej (z sierpnia) projekcji. Oznacza to wzrost o 13% w relacji rocznej. Efektem mają być wyraźnie wyższe dostawy z USA na rynek światowy. W całym sezonie amerykański eksport ma osiągnąć 75 mln ton wobec 71,7 mln rok wcześniej. Równolegle sytuacja u innych głównych eksporterów (Brazylia, Argentyna, Ukraina) nie uległa pogorszeniu.
- W związku z powyższym na dalszy plan zeszła redukcja prognozy zbiorów w Unii Europejskiej. Pod koniec września Komisja Europejska zredukowała swoją ocenę tegorocznej produkcji kukurydzy w UE,
o 4% w porównaniu do tej sprzed miesiąca. Tym samym produkcja spadła poniżej poziomu z 2024 roku.
Rzepak
- Z większym zróżnicowaniem mieliśmy do czynienia na rynku rzepaku, choć i tu widoczne było osłabienie cen. Na koniec analizowanej sesji (22 wrz) notowania kontraktu listopadowego, tj. o najbliższej dacie realizacji, były niższe zaledwie o 1% m/m. Silniej potaniała kolejna dostawa (lut’26), o 3%. Ceny, w ujęciu kontynuacyjnym, spadły lekko poniżej poziomu z analogicznego okresu ubiegłego roku. Jeśli nie nastąpi wyraźne odbicie, to w kolejnych tygodniach ujemna dynamika będzie się zwiększać, co wynika z dość wysokiej bazy 2024 roku (w 2. połowie października 2024 notowania wzrosły powyżej bariery 500 euro/t).
- Spośród kontraktów zapadających w ciągu najbliższego roku, ceny wszystkich uległy osłabieniu, jednak dynamiki różniły się między sobą. W najmniejszym stopniu potaniała najbliższa data dostawy (-1% m/m), zaś najgłębsze spadki odnotowano w przypadku instrumentów zapadających w 1. połowie 2026 roku (-3%). Z kolei pierwszy kontrakt zaplanowany do realizacji już w kolejnym sezonie (2026/27) potaniał w ciągu miesiąca o 2%. Krzywa terminowa wyraźnie obniżyła się w środkowej części, co wskazuje na zmianę nastrojów na rynku. W odróżnieniu od poprzedniej analizowanej sesji (sprzed miesiąca) wycena kontraktów zapadających w 1. połowie 2026 spadła poniżej najbliższej daty dostawy. Stanowi to przełamanie wzorca sezonowego.
- Presję na ceny rzepaku wywierają poprawiające się perspektywy podażowe w Unii Europejskiej. Pod koniec sierpnia Komisja Europejska podniosła prognozę tegorocznych zbiorów do 18,8 mln ton wobec 18,5 mln w poprzedniej projekcji. Jest to poziom wyższy o 13% niż rok wcześniej.
- Dla cen w Europie istotne są też kwestie podażowe na rynku globalnym. Łączna światowa produkcja głównych oleistych (rzepak, soja, słonecznik) w sezonie 2025/26 ma być wyższa r/r. Z punktu widzenia samego rzepaku istotna jest Kanada, o której pisaliśmy miesiąc temu. Zgodnie z oczekiwaniami zbiory w tym kraju były wyższe od i tak wysokiego poziomu z roku 2024. W dodatku Kanada, będąca bardzo dużym eksporterem, została obłożona wysokimi cłami w Chinach. Efektem może być przekierowanie części kanadyjskiego eksportu np. do UE.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.