Kredyty mieszkaniowe: żyła złota czy kula u nogi sektora bankowego?
Kolejny dzień z dość pustym kalendarzem makro. Warto zwrócić uwagę na decyzje dwóch banku centralnych, Czech i Wielkiej Brytanii, z których jeden (BoE) obetnie stopy procentowe. Najważniejszą publikacją będzie cotygodniowy raport z amerykańskiego rynku pracy – w ostatnim czasie dane te zaskakiwały na plus.
Wiadomości
- PL-DANE: Stopa bezrobocia rejestrowanego nieoczekiwanie wzrosła z 5,2% w czerwcu do 5,4% w lipcu – podało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Taki wzrost jest niespójny ze wzorcem sezonowym, wynika za to ze zmian regulacyjnych. Szerzej o nich pisaliśmy w naszym komentarzu do danych za czerwiec, które charakteryzował taki sam mankament.
- PL-DŁUG: Na aukcji Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje skarbowe o łącznej wartości 13,9 mld zł (licząc z aukcją dodatkową), niemal w 100% zaspokajając wynoszący 15,7 mld zł popyt. To największa aukcja sprzedaży SPW od kwietnia b.r. (a ze sprzedażą dodatkową – największa w historii) i ostatnia przed wrześniem. W sierpniu zobaczymy jeszcze tylko aukcję zamiany.
- EZ-DANE: Wg informacji Eurostatu sprzedaż detaliczna w strefie euro wzrosła w czerwcu o 0,3% m/m, zgodnie z prognozami. Wieńczy to kolejny wzrostowy kwartał dla konsumpcji w strefie euro. Ze wszystkich miesięcznych miar aktywności ekonomicznej, sprzedaż detaliczna jest najbliżej ustanowienia maksimum wszech czasów. Problemem strefy euro pozostaje przede wszystkim eksport, o czym pisaliśmy obszernie wczoraj.
- DE-DANE: Produkcja przemysłowa w Niemczech zaskoczyła in minus w czerwcu, spadając o 1,9% m/m, poniżej prognoz (-0,5% m/m). Co gorsza, dane za maj zostały zrewidowane w dół, z +1,2 do -0,1% m/m. Łącznie, te dwa fakty implikują spadek produkcji przemysłowej w Niemczech w II kwartale (o 1,3% kw/kw). Tym niemniej, takiego spadku produkcji nie widzimy w danych o obrotach w przemyśle, co sugeruje, że czerwcowa produkcja zostanie zrewidowana w górę.
- US-CŁA: Prezydent Donald Trump zapowiedział w środę nałożenie 100% ceł na import półprzewodników i chipów do Stanów Zjednoczonych. Wyłączone z ceł mają być firmy inwestujące w USA (TSMC, Samsung), co znacząco ogranicza wpływ tej decyzji. W praktyce najmocniej dotknięci będą amerykańscy producenci importujący chipy od mniejszych dostawców.
- CN-DANE: W lipcu nadwyżka w handlu zagranicznym Chin utrzymała się w granicach 100 mld dolarów, głównie dzięki kontynuacji znaczącego wzrostu eksportu (7,2% r/r nominalnie, realnie zapewne szybciej).
Kredyty mieszkaniowe: żyła złota czy kula u nogi sektora bankowego?
Kredyty mieszkaniowe stanowią specyficzny produkt bankowy o sprzecznych cechach. Z jednej strony niewątpliwie stanowią one dla banków cenne aktywo o niskim ryzyku, o czym świadczy choćby fakt, że udział należności z opóźnioną spłatą (tzw. NPL, non-performing loans) w portfelu mieszkaniowym wynosi zaledwie 1,5% i jest ponad dwukrotnie niższy od średniego NPL dla kredytobiorców detalicznych (3,9%). Z drugiej jednak strony, owe bezpieczne kredyty hipoteczne w przeciągu ostatnich lat naraziły sektor bankowy na bezprecedensowy poziom ryzyka prawnego związanego z tzw. sporami frankowymi. Dodatkowo w okresie podwyższonych stóp procentowych rząd zdecydował się na wprowadzenie specjalnych mechanizmów wsparcia kredytobiorców w postaci moratoriów (tzw. wakacje kredytowe), których koszty obciążyły kredytodawców, czyli polskie banki. W dzisiejszym biuletynie stawiamy pytanie: czy przychody odsetkowe z hipotek pokrywają wszystkie koszty ich udzielenia – zwyczajne koszty odsetkowe i nadzwyczajne koszty interwencji publicznych? Czy może banki zmuszone są dopłacać do kredytów finansujących zakup nieruchomości przez osoby fizyczne?
Przychody odsetkowe z portfela hipotek pomniejszone o koszty finansowania i koszty typu one-off
Źródło: NBP, KNF, Macrobond, Pekao IR, Pekao Analizy
Przychody odsetkowe sektora bankowego z tytułu udzielonych kredytów mieszkaniowych zaczerpnęliśmy z danych NBP, który raportuje zarówno wartość wolumenu udzielonych kredytów, jak i ich przeciętne oprocentowanie. Koszt kapitału jest już trudniejszy do oszacowania, gdyż wydatki służące pozyskaniu finansowania poszczególnych aktywów nie są znaczone – innymi słowy nie sposób stwierdzić, ile kosztowało zdobycie środków akurat na kredyty mieszkaniowe. W związku z tym postanowiliśmy przybliżyć tę część kosztu kapitału jako stosunek całkowitych kosztów odsetkowych i wolumenu pracujących kredytów, przemnożony następnie przez wartość portfela hipotecznego. Przychody prowizyjne i koszty operacyjne postanowiliśmy pominąć z tego samego powodu (choć warto zaznaczyć, że akurat hipoteki są dość drogie w obsłudze i pracochłonne, gdyż wymagają przeprowadzenia dodatkowych czynności takich jak np. wycena biegłego rzeczoznawcy).
Nadzwyczajne koszty generowane przez portfel kredytów mieszkaniowych kształtowały się następująco:
- Koszty ryzyka prawnego związanego z portfelem należności denominowanych w CHF: zagregowany koszt tego ryzyka oszacowano w oparciu o zawiązane w bankach rezerwy (do grudnia 2024 r. niemal 60 mld PLN wg raportów NBP). Szczegółowe koszty ryzyka w tym zakresie obejmują:
- Koszt anulowania umów z klauzulami abuzywnymi (obejmujące również niektóre już spłacone kredyty, od których domagano się zwrotu odsetek)
- Koszty ugód (polegających z reguły na przeliczeniu kredytu z CHF na PLN po kursie z upustem i przy dalszym oprocentowaniu wg WIBOR + marża)
- Niektóre inne koszty
- Koszt moratoriów (tzw. wakacje kredytowe), oszacowane na ok. 17 mld PLN
- Koszt jednorazowej wpłaty na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców (FWK) w 2022 r. w kwocie 1,4 mld PLN
Okazuje się, że od 2022 r. polskie banki permanentnie ponoszą straty na portfelu hipotecznym – i to pomimo rekordowo wysokich stóp procentowych! Koszt kapitału w połączeniu z nadzwyczajnymi kosztami generowanymi przez politykę państwa już od trzech lat przekracza przychody odsetkowe z hipotek. Co więcej, nawet abstrahując od kwestii faktycznego kosztu pozyskania kapitału (bo, tak jak pisaliśmy, oszacowaliśmy go jedynie w przybliżeniu), koszty ryzyka frankowego i instrumentów wsparcia kredytobiorców skutecznie równoważą wzrost przychodów odsetkowych związany z wysokim poziomem stóp procentowych.
Przychody odsetkowe z portfela hipotek pomniejszone o koszty typu one-off
Źródło: NBP, Macrobond, Pekao IR, Pekao Analizy
W tej sytuacji warto zadać sobie pytanie, czy portfel hipotek stanowi jakąś szczególnie obciążoną klasę aktywów w sektorze bankowym? Innymi słowy, czy inne typy kredytów są dziś dla banków bardziej atrakcyjne? Odpowiedź brzmi „tak” – przykładowo, zmiany wysokości przychodów i kosztów odsetkowych związanych z portfelem kredytów konsumpcyjnych sprawiają, że roczne zarobki banków z tytułu ich udzielenia od lat pozostają stabilnie w przedziale 10-15 mld PLN.
Przychody odsetkowe z portfela kredytów konsumpcyjnych pomniejszone o koszty finansowania
Źródło: NBP, Pekao IR, Pekao Analizy
Na koniec warto zadać jeszcze jedno pytanie: skoro hipoteki przynoszą bankom straty, to jaki jest/był sens ich udzielania? Odpowiedzi na takie pytanie może być wiele, ale w szczególności warto odnotować następujące czynniki:
- Cross-selling: udzielenie hipoteki pozwala pozyskać stabilnych, długookresowych klientów, którzy mogą być zainteresowani innymi produktami bankowymi (karta kredytowa, rachunek maklerski itp.) bądź ubezpieczeniowymi.
- Pozycja na rynku: duże banki, dbające o widoczność w segmencie detalicznym, nie mogą sobie pozwolić na absencję na rynku kredytów mieszkaniowych.
- Nieprzewidywalność szoków: wiele spośród aktywnych dziś kredytów było udzielonych przed laty, kiedy nie sposób było przewidzieć wejścia w życie takich regulacji, jak choćby wakacje kredytowe.
Komentarz rynkowy
- ZAGRANICA: Pomimo wakacyjnych okoliczności przyrody i pustego kalendarza, rynki nie są całkowicie w letargu. Wręcz przeciwnie – wczoraj widzieliśmy znaczące osłabienie dolara, odbicie na giełdach, delikatne spadki krótkoterminowych rentowności i chwilowy (ale jak najbardziej realny) wystrzał rentowności amerykańskiej 10-latki. Jak się wydaje, najwięcej ekscytacji na rynkach generuje obecnie kwestia wyboru nowego prezesa Fed. Decyzji prezydenta należy spodziewać się w tym tygodniu i na rynkach predykcyjnych faworytem stał się Kevin Hassett (aktualny doradca prezydenta, raczej gołębi), kosztem Kevina Warsha (który z kolei ma jastrzębi track record). Gołębi bank centralny powinien być pozytywny dla giełdy, negatywny dla kursu walutowego i przekładać się na stromienie krzywej – wszystko to rynek aktualnie rozgrywa. Dziś w centrum uwagi znajdą się tygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Pozytywne niespodzianki z poprzednich tygodni uśpiły rynek przed ostatnimi danymi miesięcznymi. Dzisiejszy odczyt może więc sporo namieszać, jeśli wesprze gołębie narracje.
- POLSKA: Na EUR-PLN pasmo wahań wewnątrz pasma wahań, więc wczoraj odbiliśmy się od 4,285 i wróciliśmy do 4,27. Przełomu oczywiście w dalszym ciągu nie ma. Sam ruch był raczej napędzany przez sprzyjające takim aktywom jak polskie osłabienie dolara oraz dobre wyniki warszawskich indeksów giełdowych (wzrosty o przeszło 2%). Na rynku SPW bez większych zmian, ale odnotować należy fakt, że rynek zaabsorbował nową, dużą podaż SPW bez większych turbulencji. Dziś czynniki krajowe wracają na dalszy plan. Tryb wakacyjny w pełni.
Kalendarz najważniejszych odczytów makroekonomicznych w bieżącym tygodniu znajduje się tutaj.
Niniejsza publikacja (dalej „Publikacja”) przygotowana przez Departament Analiz Makroekonomicznych Banku Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna (dalej „Pekao S.A.”) stanowi publikację handlową i ma charakter wyłącznie informacyjny. Żadna z jej części nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania zobowiązania, w szczególności nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 Kodeksu Cywilnego. Publikacja nie stanowi rekomendacji udzielanej w ramach usługi doradztwa inwestycyjnego, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej oraz innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, rekomendacji inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r, w sprawie nadużyć na rynku ani porady inwestycyjnej o charakterze ogólnym dotyczącej inwestowania w instrumenty finansowe, a informacje w niej zawarte nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. Publikacja nie została przygotowana zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania badań inwestycyjnych i nie stanowi badania inwestycyjnego.