Do 1956 roku wyłącznie państwo posiadało prawo skupu i sprzedaży obcych walut oraz dokonywania operacji walutowych z zagranicą za pośrednictwem uprawnionych banków. Bankowi Pekao powierzono więc zadania związane z tzw. "eksportem wewnętrznym". Powstanie żelaznej kurtyny znacząco przekładało się na codzienne życie. Normą stały się braki w zaopatrzeniu i kolejki. A rodzina za granicą dawała możliwość kontaktu ze światem i dostępu do dóbr, o których przeciętny mieszkaniec PRL mógł wówczas tylko pomarzyć. Zaczęły funkcjonować tzw. paczki Pekao - opracowano listę różnych paczek zawierających konkretne produkty, które adresat otrzymywał po wpłaceniu określonej kwoty przez nadawcę za granicą. W 1949 r. wartość sprzedanych towarów w ramach eksportu wewnętrznego wyniosła ponad 300 tys. dolarów. Sześć lat później ta kwota sięgnęła blisko 6,5 mln dolarów. Po zliberalizowaniu prawa dewizowego, kiedy klienci za dolary mogli sami dokonywać zakupów w ramach "eksportu wewnętrznego" znacznie wzrosła liczba operacji, w 1957 z Centrali wydzielony został pierwszy Oddział krajowy, a rok później na roku Rynku Głównego i Szewskiej utworzono Oddział w Krakowie, który przez kilkadziesiąt lat pełnił rolę podobną do ekskluzywnego domu handlowego.
 
Powrót do listy